Witam serdecznie na moim blogu akwarystycznym!
Dlaczego nazwałem mojego bloga 96l? Zaczynam właśnie wracać do mojego hobby z przed lat - akwarystyki. Chyba już nie muszę tłumaczyć tytułu - posiadam akwarium o takiej pojemności (80x40x30cm - dług x wys x szer = 96l).
Zmieniłem nazwę bloga na łatwiejszą do zapamiętania: 96litrow.blogspot.com
Jest to akwarium które przeleżało jakieś 6-7 lat w oczekiwaniu na ponowne wykorzystanie. Podczas próby reaktywacji zbiornika pojawiły się jednak wątpliwości - czy przez te kilka lat silikon ze spoin nie stracił swoich właściwości? Czy przez ten czas nie rozszczelniło się moje akwarium? A co jeśli w pewnym momencie się rozklei i zaleje mi mieszkanie?
Pytania dość ważne, dlatego pierwsze co przyszło mi na myśl - zapytam kogoś w zoologicznym. Zadaje pytanie, sprzedawca twierdzi, że po pierwszym zalaniu nie powinno się osuszać akwarium bo silikon akwarystyczny straci swoje właściwości i szanse na rozklejenie/rozszczelnienie/powódź takiego akwarium reaktywowanego po latach znacznie wzrastają. Pomyślałem sobie, że to możliwe, ale z drugiej strony może to być próba wciśnięcia mi kolejnego akwarium. Ponieważ zawsze lepiej znać opinie kilku obiektywnych osób, postanowiłem skorzystać z największego źródła informacji - Internetu. Zadałem pytanie na forum akwarystycznym, od razu pojawiły się wypowiedzi kilku osób. Zostałem łagodnie sprowadzony na ziemię - nie powinienem mieć powodów do obaw. I bardzo dobrze, będę mógł przeznaczyć zasoby budżetowe na kilka innych ważnych rzeczy.
To by było tyle na dziś. Wydaje mi się że warto jeszcze tutaj zajrzeć, nie mam zamiaru zakończyć pisania tego bloga na tym jedynym poście. Zapraszam do komentowania oraz odwiedzin za jakiś czas.
niedziela, 26 lipca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)