Co rozumiem przez poprawnie przygotowane (i utrzymywane)? Tu pojawia się kilka podstawowych spraw o których należy pamiętać:
- Nie powinno stosować się gleby zawierającej nawóz lub zanieczyszczenia.
- Do gleby nie powinno dochodzić światło.
- W akwarium nie trzymamy organizmów ryjących głęboko w podłożu.
- Nigdy nie wyrywamy roślin z korzeniami.
Ad.1. Do celów akwarystycznych można wykorzystać najtańszą ziemię ogrodniczą, nie zawierającą nawozów (np. mieszanki NPK). Ja w swoim akwarium zastosowałem najtańszą ziemię kwiatową (mieszanka dość tłustej gleby z torfem), ale z opinii innych osób wynika, że można spokojnie wykorzystywać glebę z łąk oddalonych od ulic i pól (bo na takich będzie dużo nawozów, pestycydów + zanieczyszczenia od pojazdów mechanicznych np ołów itp). Nawozy oraz inne zanieczyszczenia mogą przyczynić się do intensywnych zakwitów wody, mogą też szkodzić mieszkańcom akwarium.
Ad.2. Należy pamiętać, że jakikolwiek kontakt gleby ze światłem (czy to słonecznym, czy oświetleniem sztucznym) gwarantuje zakwit wody - glony mało kto lubi, dlatego w celu zabezpieczenia się przed zakwitami, warstwę gleby układamy na dnie z ok 5cm odstępami od każdej z bocznych ścianek. Warstwa żwirku nad glebą też powinna wynosić nie mniej jak 4-5cm.
Ad.3. Tutaj podobnie jak w przypadku punktu drugiego - organizmy ryjące w podłożu mogą wyciągnąć trochę gleby spod grubej warstwy żwirku, co spowoduje intensywne zakwity.
Ad.4. Wyrywanie roślinek z korzeniami nie jest zalecane, gdyż przy wyrywaniu szanse na wydostanie się gleby są dość spore. Zamiast wyrywać niechciane roślinki (lub nadmiarowe) najzwyczajniej ucinamy je paznokciem tuż przy powierzchni żwirku - korzenie znajdujące się pod powierzchnią zaczną obumierać przeobrażając się w nawóz i źródło pokarmu dla innych roślin naszego akwarium.
Chyba dość suchej teorii... gdy zakładałem swoje akwarium porobiłem zdjęcia, do których będę dodawał komentarze jeśli zajdzie taka potrzeba.
Fotorelacja z zakładania akwarium na bazie ziemi ogrodowej
Aby zachować minimalny dystans od szyb bocznych akwarium, wykorzystałem kilka listewek o szerokości o przekroju 5x5cm, pomiędzy które nasypałem ziemi kupionej w ogrodniczym. Można robić dystansówki z kartonów itp, ja miałem drewno pod ręką i doskonale się sprawdziło. Ziemi dosypywałem, i ubijałem, aż osiągnąłem maksymalne możliwe zbicie (wysokość ok 4-5cm). Niektórzy twierdzą że nie powinno się ubijać gleby, ja ubijałem i jak na razie nie dostrzegam żadnych negatywnych efektów. Należy pamiętać aby robić to z umiarem, gdyż spód akwarium jest ze szkła i szkoda byłoby je uszkodzić.
Gdy wypełnimy już całość, musimy delikatnie wyjąć listewki, oraz usunąć drobinki gleby które dostały się w przestrzeń pomiędzy szybą akwarium a pryzmą gleby. U mnie po wyciągnięciu listewek wyglądało to tak (myślę, że przy nie ubitej glebie ciężej byłoby uzyskać spójne, nierozsypujące się krawędzie):
Całość wypada przykryć drobną siatką (ja wykorzystałem moskitierę), nie jest to konieczne, ale ułatwia utrzymywać glebę w skupieniu - po napełnieniu akwarium może ona pić wodę, puchnąć, drobinki mogą rozchodzić się pomiędzy otaczający żwirek itp - a tego chyba nikt nie chce (zagrożenie glonami). Przepłukany żwirek akwarystyczny zaczynamy rozsypywać od krawędzi, warstwa żwirku nad siatką powinna wynosić też minimum 4-5 cm.
Najlepiej uformować wierzchnią warstwę żwirku tak, aby tworzyła łagodny spad w kierunku przedniej szyby (wiem, wiem, powinienem ją umyć przed robieniem foty :P).
Gdy już wszystko jest ułożone można zacząć zalewać podłoże, jeśli masz filtr hmf, to najlepiej nalewaj do niego wodę, silny strumień wody skierowany bezpośrednio na żwirek może dość ostro przepłukać glebę wymywając jej malutkie cząstki (zmętnienie itp efekty).
Tak przygotowane podłoże nadaje się już do sadzenia roślin - tutaj wedle własnych preferencji - można przed wstawieniem roślinek zapełnić akwarium do połowy wodą, lub wtykać je w żwirek (do gleby roślinki dostaną się przez korzenie, nie możemy podczas sadzenia naruszać struktury gleby uformowanej pod żwirkiem) i dopiero potem zacząć zalewanie.
Na początku należy przestrzegać pewnych ogólno-akwarystycznych zasad:
- na początku sadzimy tylko najbardziej odporne roślinki (możliwość zakwitów nowego zbiornika), zwykle im więcej tym lepiej
- filtr powinien chodzić od samego początku
- dopiero po kilku dniach (np. tygodniu) możemy powoli zacząć wprowadzać do akwarium rybki/ślimaki (na początek najlepiej jakieś odporne na trudne warunki)
- stopniowo zaczynamy zwiększać ilość światła - zaczynamy od czterech godzin, i co tydzień-dwa czas oświetlania zwiększamy o godzinę, do czasu w którym osiągnie optymalną wartość
- przez pierwsze dwa miesiące unikamy podmian wody (chyba że okaże się to absolutnie konieczne), potem wykonujemy tradycyjne podmiany
Jeśli wkradł się jakiś błąd (np logiczny), lub masz jakieś pytania, ew komentarze to zapraszam do komentowania.
(I translated your blog with translate.google.com) I used the random blog feature and found your interesting setup of aquarium with soil under the gravel. I also know that works very well, in 2003 I setup a 375L aquarium with a layer of clay (for ponds) under 5 cm of gravel. It was excellent, the plants continued to grow well until I moved this spring and had to empty the aquarium.
OdpowiedzUsuń